Denko kwartalne 2018 - #4

To już ostatnie denko kwartalne zeszłego roku, miałam go napisać wcześniej ale nadmiar obowiązków mi to uniemożliwił, dodatkowo złe światło zrobiło również swoje, musiałam kilka razy powtarzać zdjęcia bo wychodziły nie ostre, no ale w końcu przychodzę z tym denkiem do was. Niestety nie udało mi się osiągnąć wyznaczonego celu i denko wygląda jak wygląda czyli trochę marnie, jednak starałam się jak mogłam, grudzień to okres gdzie osobiście nic mi się nie chciało, dodatkowo święta i sylwester zrobiły swoje, że człowiek zamiast zająć się zadbaniem o sobie to padał na twarz po pracy i po domowych obowiązkach, ale już na szczęście po wszystkim, trzeba wrócić teraz na dobre tory i postarać się nadrobić stracony czas. Póki co zbliżam się do końcówki kilku produktów więc jestem dobrej myśli, zwłaszcza że robię denko kwartalnie. Mam nadzieję że teraz uda mi się wykończyć większą ilość produktów. Więcej niż kupię heh.

Tak wygląda całość denka :

A teraz co się w nim znalazło konkretnie :

1. AA, Creamy Butters - Kremowa emulsja z masłem tucma i olejkiem awokado
2. Ziaja, Kuracja kaszmirowa - Szampon wzmacniający
3. Rexona, Active Shield - Antyperspirant antybakteryjny dla kobiet
4. Dermofuture Precision - Perfekcyjny krem na noc z witaminą C

5. Organic Shop - Krem do rąk z wiśnią i lotosem `Japońskie Spa`
6. Stenders - Grejpfrutowo - pigwowy balsam do ust w sztyfcie
7. Avon - Infinity, Far Away

8. AA, Beauty Bar - Maska węglowa oczyszczająca
9. Ziaja, Liście Zielonej Oliwki - Oliwkowa maska kaolinowa z cynkiem oczyszczająco-ściągająca
10. AA, Beauty Bar, Kremowa maska nawilżająca 'Maksymalne nawilzenie'
11. Purederm - Malinowa maseczka w płacie

To już by było wszystko z denka, jak wspomniałam szału nie ma. W dalszym ciągu będę starać się w większości zużywać maseczki do twarzy bo zdecydowanie mam ich za dużo.
Posiadaliście coś z tego?