zBLOGowani.pl

Obserwatorzy

Manufaktura Piękna - Sól do kąpieli 'Wata cukrowa'

   
 


 

Od producenta :
Sentymentalny powrót do beztroskiego dzieciństwa. Słodkie połączenie soli himalajskiej zawierającej aż 84 minerały z dodatkiem odżywczych i regenerujących skórę olejów z pestek winogron i ze słodkich migdałów stanowi apetyczne uzupełnienie odprężającej kąpieli po długim i ciężkim dniu. Kuszący słodki aromat uwolni od stresu, rozluźni i wprowadzi w błogi nastrój.

Skład :

Sodium Chloride, Parfum, Hydrated Silica, Vitis Vinifera Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Olus Oil, Tocopherol, Synthetic Fluorphlogopite, Aqua, CI 45100, CI 77891.












Cena :
Około 13 zł / 250g


Właściwości :
Relaksujące
Aromaterapeutyczne
 

Konsystencja :
Soli
 

Opakowanie :
Saszetka






Lubię wszelkiego rodzaju produkty do umilania kąpieli, tym razem padło na sól do kąpieli o zapachu waty cukrowej. Produkt zamknięty jest w saszetce na klik, dzięki czemu nie trzeba się martwić że się coś wysypie. Zawartość produktu wystarczyła mi na 2 albo 3 kąpiele. Pod strumień wody wsypywałam sól, koloru różowego jak właśnie wspomniana wata, woda od razu barwiła się na ten kolor, pod jej dużym napływem kolor oczywiście bladł, ale efekt jakiś był. Zapach miał być waty cukrowej co by poczuć się jak dziecko, no cóż, wata praktycznie nie była wyczuwalna, więc nie czułam się tak jak to obiecywał producent. Dodatkowo sól dosyć topornie rozpuszczała się w wodzie, więc trochę i z tym schodziło. Ja w swojej soli po rozpuszczeniu miałam jakieś dziwne czasem ciemne fragmenty, które niby nie przeszkadzały w kąpieli, ale też nie były zachęcające, do dziś w sumie nie wiem co to było i wole nie wiedzieć. Produkt delikatnie relaksuje i odpręża, ale nie jest to efekt oczekiwany, dodatkowo delikatnie nawilża skórę. Ogólnie mówią to efekt dosyć średni, zdecydowanie na rynku jest więcej lepszych produktów do kąpieli, no ale cóż, kto nie ryzykuje ten nie wie, a szkoda bo zapowiadała się dobrze i byłam skłonna do wypróbowania innych wariantów.
 
 Posiadaliście ?

1 komentarz:

  1. Widziałam produkty z tej firmy w Rossmanie, ale się na nie nie skusiłam :)

    OdpowiedzUsuń