Zmobilizowałam się w końcu aby opublikować denko kwartalne, ale chyba tylko dlatego że pogoda nie dopisuje, deszczowo więc cóż tu więcej robić. Póki jest pogoda to korzystam z niej tyle ile się da, bo wiadomo, że w tym roku to rzadkość, w ogóle ten rok to jakiś taki nieprzyjemny. Denko niestety jest małe, nie miałam zbytnio czasu na testowanie i zużywanie kosmetyków, jednak teraz przez okres wakacyjny staram się nadrobić zaległości, zawsze tak pisze, ale myślę, że tym razem mi się uda bo już kilka zużyć mam, a to dopiero początek miesiąca, więc jestem dobrej myśli. Oczywiście dalej zakupy dały mi się we znaki i musiałam skorzystać z mnóstwa rabatów, więc kolejne cudeńka doszły do mojej kolekcji "do przetestowania", mimo wszystko myślę, że niedługo będę się mogła nimi pochwalić. Miałam jeszcze jeden super rabat do drogerii, jednak wstrzymałam się bo trochę wydatków już miałam w tym miesiącu, ale myślę, że może na drugi miesiąc jeśli jeszcze będzie ważny to z pewnością z niego skorzystam, zrobię sobie taki ala prezent urodzinowy dla samej siebie.
No a teraz dość pisania tylko pokażę co tam udało mi się zużyć, oczywiście żeby wejść w recenzję trzeba przycisnąć nazwę produktu i od razu wskakujemy do recenzji bo za dużo opisywania by było.
A oto co konkretnie się znalazło :
10. Avon - Woda toaletowa Encanto Irresistible
Tak prezentuje się denko, posiadaliście coś z tego?
Świetne zużycia! Z twojego denka miałam antyperspirant Dove, dobrze się sprawdził. :)
OdpowiedzUsuń