On Line, Senses - Thaitian Mornings, Pieniąca sól do kąpieli

Kąpiel jest dla wielu osób momentem wytchnienia i relaksu. Ciepła woda, zmysłowy zapach, odprężający blask świec – niewiele trzeba, by stworzyć w domu namiastkę SPA. Wieczorny relaks stworzysz szybko razem z pięknie pachnącą solą do kąpieli On Line Senses.

Sól do kąpieli On Line Senses Tahitian Mornings to pieniąca się przyjemność, która urzeka zmysłowym zapachem. Dodatek aromatycznej, pielęgnującej soli do kąpieli sprawi, że skóra pozostanie nie tylko czysta, ale też pachnąca, miękka i odświeżona. Kosmetyk pieni się pod wpływem wody zmieniając kąpiel w relaksującą przyjemność.

Dodatek dobroczynnych składników sprawia, że kąpiel staje się nie tylko przyjemnością. Odżywcze dodatki zapewniają skórze nawilżenie i pielęgnację. Sól do kąpieli On Line Senses zawiera kompleks naturalnych olejków – monoi i macadamia oraz ekstrakt z perły, które tworząc odżywcze trio silnie wspierają Twoją skórę w pielęgnacji.

Skład :
Sodium Chloride, Magnesium Sulfate, Sodium Lauryl Sulfate, Hydrolyzed Pearl Maris Sal, Phenoxyethanol, Glycerin, Parfum, Aqua, CI 42090.


Cena :
Około 7 zł / 480g

Działanie :
Nawilżające
Odżywiające
Relaksujące

Formuła :
Zapachowa


Skóra :
Każdy rodzaj

Konsystencja :
Gruboziarnista

Opakowanie :
W słoiku

Moja opinia :
Sól posiada dosyć przyjazny skład dlatego postanowiłam się na niego skusić, dodatkową zaletą miała być pieniąca się woda, dla której również kupiłam ten produkt. Pod ciepłą wodę wsypuje trzy nakrętki tak jak pisze producent, woda natychmiast zabarwia się na kolor błękitny/turkusowy i delikatnie zaczyna pienić, niestety jest to efekt tylko krótkotrwały, po chwili cała piania znika i zostaje tylko kolor. Dodatkowo sól powoli się rozpuszcza, chodź nie jest to dla mnie jakimś minusem to jednak jest wyczuwalna. Produkt ma przyjemny zapach, jest delikatny, jakby morski ale nie tak do końca, jednak w wannie nie jest już tak wyczuwalny, trzeba się naprawdę skupić aby było coś czuć. Sól nie brudzi wanny, nie pozostawia na niej tłustego osadu ani nie zabarwia jej, dodatkowo nie wysusza skóry ale również jej nie nawilża mimo posiadanych olejków. Ogólnie jestem zadowolona, lubię sole a dodatkowe zabarwienie wody tylko mnie relaksuje, jestem na tak mimo że sól nie jest idealna. Jak będę miała okazje to wypróbuje też inne wersje zapachowe i kolorystyczne.

Posiadaliście?