zBLOGowani.pl

Obserwatorzy

Nature Story - Orzeźwiający żel z peelingiem bambusowym do mycia twarzy 'Miętowa limonka'

DSC09535.JPG
Delikatny peeling skutecznie oczyszcza skórę i przywraca jej świeżość. Usuwa nadmiar sebum oraz zanieczyszczenia, stopniowo złuszcza zrogowaciały naskórek i odblokowuje pory. Zapobiega też błyszczeniu i eliminuje szary koloryt skóry.

Kosmetyk zawiera ekstrakt z owoców limonki, sok z liści mięty, torf tołpa, kompleks morszczynu, łopianu, rukwi wodnej, bluszczu, cytryny, szałwii i mydlnicy, glicerynę, komórki macierzyste z budlei oraz drobinki peelingujące z pędów bambusa i ryżu.
Główni bohaterowie: ekstrakt z owoców limonki i sok z liści mięty. Działają odświeżająco i matująco, regulują wydzielanie sebum, rozjaśniają skórę i wyrównują jej koloryt.

Skład :
Aqua, Glycerin, Cocamidopropyl Betaine, Polysorbate 20, Polyglyceryl-3 Caprate, Caprylyl/Capryl Glucoside, Rice Bran Wax, Bambusa Arundi-Nacea Stem Powder, Peat Extract, Arctium Majus Root Extract, Junipe-Rus Communis Fruit Extract, Gentiana Lutea Root Extract, Thymus Vul-Garis Flower/ Leaf Extract, Citrus Limon Peel Extract, Citrus Aurantifolia Fruit Extract, Buddleja Davidii Meristem Cell Culture, Mentha Piperita (Peppermint) Leaf Juice, Acrylates/c10-C30 Alkyl Acrylate Crossopoly-Mer, Xanthan Gum, Propylene Glycol, Sodium Hydroxide, Sodium Citra-Te, Tetrasodium EDTA, Parfum, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol

Cena :
250 ml / 13 zł

Rodzaj :
Oczyszczanie twarzy

Cera :
Mieszana,
Wrażliwa,
Tłusta,
Normalna


Właściwości :
Odświeżające,
Złuszczające,
Oczyszczające

Formuła :
Bez alkoholu,
Hipoalergiczna,
Bez parabenów

Opakowanie :
W tubie

Konsystencja :
Żel


Moja opinia :
Żel do mycia twarzy stosuje co najmniej dwa razy dziennie, w letnie dni kiedy upały dawały się we znaki nawet częściej, bo w sumie twarz po umyciu chwile była orzeźwiona a za chwilę niestety była cała tłusta i wydawało mi się, że dalej jej brudna, lepiąca. No ale od początku, produkt zamknięty jest w plastikową tubkę, posiada w sobie delikatne drobinki, wyczuwalny jest delikatny zapach produktu, trochę chemiczny aczkolwiek nie przeszkadza w użytkowaniu. Produkt posiada zamknięcie typu klik, przeźroczyste opakowanie pokazuje ilość produktu, szkoda jednak że żel nie posiada pompki bo niestety pod koniec opakowania trudno jest go wycisnąć. Dodatkowo pod koniec opakowania, po nałożeniu na twarz wyczuwalny jest już zdecydowanie dziwny zapach. Mam cerę mieszaną, więc w sumie produkt powinien być idealny dla mnie, bardzo lubię wszelkiego rodzaju peelingi czy to do twarzy czy do ciała. Ten akurat posiada delikatne drobinki, według mnie nie są jakoś specjalnie wyczuwalne na twarzy, więc myślę że nawet delikatnej skórze nie zrobiłyby krzywdy. Żel ma dosyć wodnistą konsystencję, więc po nałożeniu na rękę może z niej spływać, jest wydajny, służył mi przez dłuższy czas, miesiąc a może i dłużej codziennego stosowania. Co do samego działania to muszę przyznać, że dobrze oczyszcza twarz. Po nim moja skóra nie jest sucha, wręcz nie wymaga po jego stosowaniu kremu. Dobrze sobie radzi również ze zmyciem makijażu. Zdecydowanie usuwa nadmiar sebum i zanieczyszczeń, delikatnie po jego stosowaniu czuć orzeźwienie ale efekt nie jest długotrwały. Co do efektów to również delikatnie złuszcza martwy naskórek, kiedyś przy nakładaniu podkładu moja skóra była cała w suchych skórkach a jak wiadomo podkład od razu to uwidacznia, w tym przypadku tego problemu już nie ma. Jedyne czego żel nie robi to w sumie nie odblokowuje porów ani nie zmniejsza ich widoczności. Moja skóra też się jakoś specjalnie nie rozjaśniła, no ale czego by wymagać od produktu za taką cenę. Myślę, że jak na taki produkt to i tak działanie ma dobre, osobiście nie narzekam.

Posiadaliście?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz