zBLOGowani.pl

Obserwatorzy

Marcowe pudełko od ShinyBox

DSC09475.JPG


Skusiłam się od lutego na ponowne rozpoczęcie subskrypcji ShinyBox, skuszona całkiem pozytywnie lutowym pudełkiem, mimo że niewiele z niego skorzystałam myślałam że marcowe pudełko po wielu obietnicach okaże się super sprawą i niespodzianką. Pudełka ponownie zmieniły wygląd i każdy teraz będzie miał nową grafikę jak to było jakiś czas temu. Pamiętam początek ShinyBox kiedy to każde pudełko było inne, każdy kosmetyk również, dodatkowo był wtedy według mnie najlepszym boxem kosmetycznym jaki powstał, teraz to się niestety według mnie zmieniło, na gorsze. Z każdym pudełkiem nie wiem czy może być jeszcze gorzej, kosmetyki się powtarzają, czasami co miesiąc dostaje praktycznie to samo, a jak już się nie powtarza to zawartość jest taka że nie wiem czy się zacząć śmiać czy płakać. Te pudełko mnie tak zszokowało, że w sumie nawet nie ma co tam pokazać, dosłownie. Produktów jest tak mało i takie ze no po prostu według mnie masakra, ale zobaczcie sami :



Jak widzicie nie ma szaleństw, jedyne z czego jestem zadowolona to pomadka i wkładki. Reszta to albo próbki albo maseczki, no niestety nie ma się z czego za bardzo cieszyć mimo tylu obietnic na stronie to pudełku szału nie zrobiło, z coraz to kolejnym jest coraz gorzej, więc chyba czas zdecydowanie przejść do konkurencji.

Jak się podoba ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz