Ingrid Cosmetics - Podkład rozświetlający do twarzy SPF10

 

Rozświetlający podkład IdeaLumi nude pokrywa niedoskonałości jednocześnie nadając skórze naturalny, rozświetlony wygląd pozwalając uniknąć tzw. "efektu maski". Dopasowuje się do kolorytu skóry. Podkład zawiera kwas hialuronowy, znany ze swoich właściwości nawilżających. Zapobiega przesuszaniu naskórka jednocześnie dając efekt naturalnego młodzieńczego blasku, skóra staje się elastyczna i promienna. Ponadto kwas hialuronowy działa przeciwstarzeniowo, zapobiega powstawaniu zmarszczek i utracie jędrności. Filtr UV zawarty w kosmetyku zapobiega szkodliwemu działaniu promieniowania słonecznego, w tym przedwczesnemu starzeniu.
Podkład dokonale rozświetla, wygładza i kryje niedoskonałości. Doskonały do każdego typu cery.

Skład :

Cena :
Około 20 zł / 30 ml

Właściwości :
Rozświetlające
Kryjące
Liftingujące
Nawilżające
Ochronne

Formuła :
Oil-Free / Nietłusta

Opakowanie :
Z pompką

Moja opinia :
Podkład dostałam na spotkaniu blogerek już spory czas temu, jednak dopiero niedawno wzięłam się za jego testowanie. Kolor podkładu który miałam to złoty, numer 203, był delikatnie za ciemny, ale i z tym faktem sobie poradziłam, po nałożeniu produktu nakładałam również na twarz transparentny puder który dostosowywał kolor do cery, więc udało mi się i zużyć i przetestować. Produkt muszę przyznać, że idealny nie jest i do ideału mu jednak daleko, zaczniemy może trochę od wad, a więc podkład ściera się, czy dotknę ręką twarzy czy telefonem zostanie i tak ubrudzone, tak samo jest z ciuchami. Nie kryje idealnie, jeśli ktoś ma spory trądzik to niestety nie zostanie on idealnie zakryty a jedynie przykryty na chwilę, dodatkowo podkreśla suche skórki i zbiera się w załamaniach twarzy co nie wygląda niestety zbyt ładnie ani estetycznie. Plusem będzie fakt, że pompka się nie zacina, opakowanie się nie rozwaliło mimo iż nie traktowałam go ulgowo a także, że był dosyć wydajny. Utrzymywał mi się na twarzy do 8h ale były takie dni, że podkład był na niej strasznie widoczny, chyba od gorąca. Nie czułam również zmatowienia twarzy czy też rozjaśnienia, no niestety. Na pozytyw będzie również fakt, że nie uczulił mnie ani nie podrażnił, moja skóra była w takim stanie w jakim była przed stosowaniem. Jak dla mnie szału nie było, pozostaje testować kolejne.

Posiadaliście?