Rzadko kiedy robię zakupy kosmetyczne odkąd zamawiam pudełka kosmetyczne bo w sumie mam już ich spory zapas a każdego miesiąca przybywa tego więcej i więcej, ale niektórych produktów nie dostaje, a jak już to rzadko, więc chcąc nie chcąc niektóre muszę kupić sobie sama. W tym miesiącu tak było i kilka produktów trafiło w moje ręce. Są to oczywiście produkty praktycznie codziennego użytku, więc zużycie idzie, a za tym idzie oczywiście kolejne denko.
A teraz czas na prezentacje łupów :
1. Nivea - Łagodząca pianka oczyszczająca, cera sucha i wrażliwa
2. Neutrogena - żel do oczyszczania twarzy
3. Cettua Clean & Simple - Pure white nose & face strip
4. Avon - Balsam nawilżająco koloryzujący do ciała SPF15 do średniej karnacji
5. Lactacyd - Emulsja do higieny intymnej
6. Avon - Woda perfumowana Perceive OASIS
7. Farmona, Magic time - Soczysty bambus, Olejek do kąpieli i pod prysznic
Zakupy jak widać małe, ale kupuje tylko to co najpotrzebniejsze.
Posiadaliście coś z tego?