zBLOGowani.pl

Obserwatorzy

Stenders Cosmetics - Musująca różana kula do kąpieli

DSC08462.JPG DSC08463.JPG

Ta ręcznie wykonana kula do kąpieli wypełni Twoją łazienkę królewskim róży, który poruszy Twoje serce. Gdy będziesz cieszyć się rytuałem kąpieli, Twoją skórą zaopiekują się sól morska i olej z nasion winogron. Delikatne płatki róży nastroją Cię na romantyczne chwile we dwoje.

Skład :
Sodium Bicarbonate, Citric Acid, Maris Sal, Vitis Vinifera (Grape Seed) Oil, Parfum (Fragrance), Aqua, Rosa Centifolia (Rose) Dried Petals, BHT, Citronellol, Geraniol.

Cena :
15 zł / 1 sztuka

Dostępność :
Sklep internetowy

Zapach :
Różany, bardzo intensywny

Opakowanie :
Typowa kula do kąpieli, jednorazowego użytku


Moja opinia :
W swoich zasobach posiadałam aż dwie kule do kąpieli tej firmy, oczywiście jedna już dawno poszła w ruch, dlatego podzielę się z wami opinią o jej działaniu. Na początek wspomnę, że jej zapach jest bardzo intensywny i nie chodzi tu wcale o zapach w wannie, ale o sam fakt, że kula leżąca na komodzie była tak intensywna że czuć ją było w całym pokoju a nawet i poza nim, dla niektórych plus a dla niektórych niekoniecznie, ale zawsze można ją schować do szuflady jeśli komuś by to przeszkadzało tak jak mnie.
Co do samego działania to mam mieszane uczucia, kula powoli rozpuszcza się w wodzie, delikatnie opuszczają ją płatki róż które pływają na wodzie. Po czasie tworzy się delikatna tłusta warstwa w wannie, chyba chodzi o efekt nawilżenia, który trochę przypomina ślizgawkę bo trudno wtedy utrzymać równowagę w wannie. Na skórze zostaje delikatny film z produktu który jest wyczuwalny pod ręką, oczywiście po wytarciu jest tylko chwilowe uczucie nawilżenia które potem niestety znika. Plusem jest fakt, że kula naprawdę pięknie pachnie w wannie, relaksuje, bo więcej plusów niestety nie mogę znaleźć. Jak dla mnie przeciętny produkt, nie sądzę żebym jeszcze z niej skorzystała.

Posiadaliście? Jak opinie? 

1 komentarz:

  1. Ja też lubię bardzo tego typu kule właśnie za ich zapach, idealny do relaksu.
    Buziaki Kochana.

    OdpowiedzUsuń