ORIENTAL TOUCH Balsam regenerujący do suchej skóry rąk, skórek i paznokci. Naturalne składniki: olej sojowy, olej kokosowy, kwas hialuronowy, ceramidy roślinne, witamina F, ekstrakty perełkowca japońskiego, wiciokrzewu, wodorostów, dzikiej róży, moreli japońskiej, hiacyntu, olejki eteryczne pomarańczy, mandarynki, bergamotki – wzmacniają skórę rąk i płytkę paznokciową, zmiękczają, chronią przed negatywnym oddziaływaniem czynników zewnętrznych. Koją delikatną skórę rąk, stymulują jej naturalne funkcje ochronne.
Skład :
Aqua, Glyceryl Stearate (and) Ceteareth-20 (and) Ceteareth-12 (and) Cetyl Palmitate, Cetearyl Alcohol, Glycine Soja (Soybean) Oil, Sorbitol, Cocos Nucifera Oil, Isopropyl Palmitate, Sodium Hyaluronate, Dimethicone, Glycine Soja (Soybean) Oil, Tocoferol, Sphingolipids, PEG-75 Lanolin, Glycol Distearate, Propylene Glycol, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Sophora Japonica Bud Extract, Lonicera Japonica Flower Extract, Laminaria Japonica Extract, Rosa Rugosa Flower Extract, Prunus Mume Fruit Extract, Ophiopogon Japonicus Root Extract, Oryza Sativa Bran Oil, Linoleic Acid, Linolenic Acid, Citrus Aurantium Amara (Orange) Peel Oil, Citrus Nobilis (Mandarin Orange) Peel Oil, Citrus Aurantium Bergamia (Bergamot) Fruit Oil, Citrus Aurantium Amara(Bitter Orange) Leaf Oil, Parfum, Phenylpropanol, Propylene Glycol, Methylisothiazolinone, Hexyl Cinnamal, Limonene, Butylphenyl Methylpropional
Cena :
Około 12 zł / 75g
Dostępność :
Drogerie internetowe
Zapach :
Przyjemny, delikatny nie drażniący
Opakowanie :
Typowe dla tego typu produktów, wygodne z estetyczną etykietą przyciągająca wzrok
Moja opinia :
Krem dostałam w którymś z boxów już jakiś czas temu, jednak z nadmiaru kremów dopiero niedawno zaczęłam go stosować. U mnie takie produktu to podstawa bo mam strasznie suche dłonie, więc potrzebuje bardzo dobrego nawilżenia. Krem przyciąga uwagę na pewno swoją etykietą która jest wyrazista i oczywiście przyciągająca wzrok, tak samo i mój przyciągnęła, zapach również zachęca do użytkowania, podobał mi się. Co do samego działania to jestem w sumie trochę zawiedziona. Konsystencja kremu nie jest za gęsta, w sumie nie przeszkadzała mi w użytkowaniu. Balsam szybko się wchłania, dosłownie wystarczy chwila i krem jest wsiąknięty, to na plus bo nie lubię efektu filtru na dłoniach i długiego oczekiwania, co do stopnia nawilżenia to na moją suchą skórę potrzebowałam dwóch lub niekiedy trzech razy nakremowania rąk bo inaczej ciągle czułam to nieprzyjemne uczucie suchości. Zdarzały się momenty, że krem się wchłonął idealnie i skóra była od razu nawilżona, ale w sumie rzadko, więc według mnie z wydajnością też tu trochę kiepsko przy tak dużym stosowaniu. Ogólnie po użyciu były delikatne i miękkie w dotyku. Nie jestem w stu procentach zadowolona z działania, jednak myślę, że krem dla normalnej skóry będzie idealny.
Posiadaliście?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz