*Widoczne oznaki łupieżu przy regularnym stosowaniu. Delikatna formuła o zrównoważonym pH odpowiednia do codziennej pielęgnacji.
Skład :
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Glycol Distearate, Zinc Carbonate, Sodium Chloride, Sodium Xylenesuflonate, Zinc Pyrithione, Cocamidopropyl Betaine, Dimethicone, Parfum, Sodium Benzoate, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Hydrochloric Acid, Magnesium Carbonate Hydroxide, Hexyl Cinnamal, Magnesium Nitrate, Sodium Polynaphthalenesulfonate, Methylchloroisothiazolinone, Cl4290, Cl19140, Magnesium Chloride, Methylisothiazolinone
Cena :
13 zł / 200 ml
Dostępność :
Drogerie, Sklepy z kosmetycznym asortymentem
Zapach :
Przyjemny, wyczuwalne jest w nim jabłko
Opakowanie :
Plastikowa butelka z estetyczną etykietą która nie schodzi pod wpływem wody
Moja opinia :
Ostatnimi czasy miałam lekkie problemy z łupieżem, skusiłam się na ten szampon ze względu na dużo poleceń, wybrałam zielone jabłuszko bo w sumie najbardziej mi się spodobał. Duża butelka, dobra cena, szkoda by było nie skorzystać. Produkt ma gęstą konsystencję, dzięki czemu jest bardziej wydajny, chodź na moich długich włosach i tak go sporo idzie i tak. Koloru zielonkawego o przyjemnym zapachu, dzięki czemu sprzyja użytkowaniu. Butelka poręczna, nie wyślizguje się z ręki podczas mycia. Kiedyś już posiadałam szampon tej marki, jednak z niewiadomych przyczyn nie ujawniła się tutaj recenzja, także jak nie wtedy to teraz. Szampon dobrze oczyszcza skórę głowy, idealnie się pieni. Nie podrażnił mnie, ani tym bardziej nie uczulił. Włosy po nim były miękkie, delikatne w dotyku. Jednak jest jeden minus i to dosyć konkretny, według mnie szampon nie eliminuje łupieżu a tylko i wyłącznie trochę go zmniejsza. Muszę stwierdzić, że po takim czasie regularnego użytkowania zobaczyłam tylko minimalną poprawę, po umyciu nie ma łupieżu, ale na drugi dzień jak najbardziej się już pojawia, to tak jakbym myła normalnym szamponem po którym był identyczny efekt, tylko było go trochę więcej, teraz trochę zmalało, ale nie znikło jak obiecuje producent. Stosuję do tego również odżywkę, jednak efekt również taki jak wyżej. No cóż, pozostaje mi szukać czegoś co się sprawdzi w tej kwestii w stu procentach, bo myć włosy mogę tańszym szamponem.
Posiadaliście? Jakie opinie?
Mam taki ale wersje "mint. Jest świetny i po umyciu daje odświeżające uczucie na skórze głowy.Naprawdę polecam;)
OdpowiedzUsuńNajlepszy szampon :)
OdpowiedzUsuńhttps://gabrysiowetestowaniee.blogspot.com/2016/10/dla-kazdego-cos-dobrego-babeczki.html?showComment=1475608222557#c3682844876856176984
Polecam ten szampon w 100%! Szkoda, że tylko ma Sodium Laureth Sulfate w składzie :/
OdpowiedzUsuńMój mąż uwielbia te szampony, ja stosuję sporadycznie ( czasem mu podbieram ) jednak wolę coś bardziej dopasowanego do swoich farbowanych włosów :)
OdpowiedzUsuń