zBLOGowani.pl

Obserwatorzy

Wella, Wellaflex - Połysk i Trwałość, Lakier do włosów maksymalnie utrwalający

DSC06723.JPG DSC06724.JPG


Firma Wella opracowała lakier do włosów Wellaflex Połysk i Trwałość Maksymalnie Utrwalający wykorzystując nową, innowacyjną technologię, która pozwala osiągnąć perfekcyjną, pełną blasku i lepiej utrwaloną fryzurę bez utraty sprężystości nawet przez 24 godziny. Odbijające światło składniki sprawiają, że włosy są wyraźnie bardziej błyszczące już od pierwszego użycia. Dzięki mniejszym kropelkom lakier jest rozprowadzany równomiernie i przenika głębiej, będąc źródłem trzech oznak naturalnego piękna i sprężystości: włosy są naturalne w dotyku i nie kleją się, są sprężyste i swobodnie się poruszają, a fryzura trzyma się maksymalnie mocno, pewnie i długo. 
Szybko wysycha, ale nie przesusza włosów, łatwo się rozczesuje i pomaga chronić włosy przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Poziom utrwalenia - 5. 


Skład :
Dimethyl Ether, Alcohol Denat., Octylacrylamide/Acrylates/Butylaminoethyl Methacrylate Copolymer, Aqua, Aminomethyl Propanol, PEG-12 Dimethicone, Parfum, VP/VA Copolymer, Isopropyl Alcohol, Acrylates/t-Butylacrylamide Copolymer, Linalool, Triethyl Citrate, Hexyl Cinnamal, Limonene, Citronellol, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional.

Cena :
Około 13 zł / 250 ml

Dostępność :
Drogerie i sklepy z takowym asortymentem

Zapach :
Dosyć przyjemny, przy większej ilości zaczyna być duszący

Opakowanie :
Puszeczka, dobrze wykonana 

http://b3.pinger.pl/b2cf1ec4fdcc778fc54fe77b6747e656/DSC06726.jpg

Moja opinia :
Kupiłam go już dawno temu, leżał sobie w szafce i od czasu do czasu go używałam. Na początku wspomnę, że z niewiadomych przyczyn zepsuł się spryskiwacz lakieru i raz sobie działał a raz miał fazę że się z niego lało jak z kranu albo w ogóle nic nie wychodziło. Jak wiadomo lakieru używa się do utrwalenia fryzury, tak było i w moim przypadku, lakier dobrze ją utrzymywał i na długo chodź wiadomo, że poprawki były potrzebne, jednak produkt je sklejał na tyle że czułam się jakbym miała na głowie siano, czuć było pod palcami ich sztywność i szorstkość. Po jakimś czasie włosy wracały do swojej normy i były już w miarę dobre. Lakier jak to lakier, robi swoje zadanie i byłam zadowolona, jednak efekty której później dawał nie były już takie przyjemne. Najbardziej to zaniepokoił mnie alkohol na drugim miejscu w składzie bo nie jest jakimś ciekawym składnikiem, moje włosy zaczęły na końcach robić się  przesuszone a na górze znowu przetłuszczone a do tego zaczęły zbyt mocno wypadać, wiec w konsekwencji przerwałam jego stosowanie, żeby sprawdzić czy to aby na pewno jego sprawka, no i niestety tak.  Od czasu do czasu mogę go zastosować, ale na pewno nie na co dzień. Co do wydajności, to według mnie jest dobra, starczył mi w sumie na dłuższy okres czasu, a dopiero teraz dobijam prawie do końca. Ogólnie produkt nie jest zły, swoje zadanie wypełnia, chodź wiadomo, że minusy też są. Ja się zastanowię czy jeszcze kiedyś go kupię, na razie mam odwyk od tego typu produktów.


Posiadaliście? Jak opinie?

3 komentarze:

  1. Mam aktualnie Taft i sobie chwalę al;e ogólnie co do lakierów nie jestem zbyt wymagająca :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie na rozdanie :)http://polkagotujeisiemaluje.blogspot.com/2015/03/rozdanie-wielkanocne.html#comment-form

    OdpowiedzUsuń
  2. ja obecnie uzywam czarnego tafta i jest najlepszym jaki znam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię go, ładnie utrwala moje oporne na jakąkolwiek stylizację włosy :)

    OdpowiedzUsuń