Zebrało mi się ostatnio na zakupy, bo co nieco już się kończy, a jak się kończy to trzeba kupić, no i przy okazji może wypatrzeć jeszcze coś innego ciekawego. Także do mojej kolekcji dołączyło kilka rzeczy, w sumie jeszcze żadnej z nich nie miałam i pora je po testować. A kupiłam między innymi :
Od lewej :
Nailty - zmywacz do paznokci - wzięłam pierwszy lepszy z póki, zobaczymy jak się będzie sprawował, biedronkowe dzieło w końcu
Lirene - City Matt fluid matująco-wygładzający - doradziła mi go pani w drogerii, wiec zobaczymy czy jest taki dobry
Sensual - żel do golenia dla kobiet - dostałam go ze strony nowenowe, może mi się kiedyś przyda, ewentualnie zrobię wymiankę
Garnier Ultra Doux Szampon Nadający Objętości - aż jestem ciekawa jak doda objętości moim włosom, ale przyznam że pachnie genialnie
Clean&Clear morning energy rozświetlający żel myjący - byłam go ciekawa, jestem ciekawa tego rozświetlenia, w sumie przydałoby się mojej cerze jakieś
Mieliście coś z tego? Jak się spisywało?
Fajne zakupy. Lubię zmywacz z biedronki ale do najlepszych on nie należy.
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
kosmetykoholizm.blogspot.com
Robiłam kilka podejść do tego żelu C&C, tylko czy on w rzeczywistości nie jest bardziej pomarańczowy, niż żółty? Jak nie, to to chyba jakiś inny, choć nazwa wydaje mi się taka sama.
OdpowiedzUsuńW ostateczności kupiłam inny żel tej firmy, właśnie go kończę i jestem zadowolona, choć ten dalej kusi :)
jest całkowicie żółty :) czeka na swoją kolej jeszcze, jak tylko skończę tamten to spróbuję tego i zdam relację :)
Usuń