zBLOGowani.pl

Obserwatorzy

Being by Sanctuary Spa - Płyn do kąpieli 'Hibiskus i woda kokosowa'

 

 

Od producenta :

Oszałamiający zapach płynu do kąpieli sprawia, że codzienna pielęgnacja stanie się przyjemnością nie tylko dla ciała, ale i zmysłów. Delikatny płyn usuwa zanieczyszczenia, łagodzi i pozostawia skórę nawilżoną, odświeżoną i miękką. Rozpieszczający płyn posiada gęstą konsystencję, która dobrze się pieni oraz przyjemny owocowy zapach, który rozpieszcza zmysły

Skład :
Aqua(Water), Sodium Laureth Sulfate, Glycerin, Sodium Cocoamphoacetate, Cocamidopropyl Betaine, PEG-18 Glyceryl Oleate/Cocoate, Parfum (Fragrance), Phenoxyethanol, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Sodium Benzoate, Sodium Chloride, Citric Acid, Benzophenone-4, Disodium EDTA, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Linalool, Butyl Methoxydibenzoylmethane, PVP, Cocos Nucifera (Coconut) Water, Limonene, Coumarin, BHT, Butylene Glycol, Hibiscus Sabdariffa Flower Extract, Geraniol, Citronellol, Benzyn Benzoate, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Tocopherol, Hydrogenated Palm Glycerides Citrate, CI 17200 (Red 33), CI 14700 (Red 4), CI 42090 (Blue 1).



Cena :
Około 20 zł / 500ml

Właściwości :
Relaksujące 
Aromaterapeutyczne

Skóra :
Normalna
 
Formuła :
Zapachowa
 
Konsystencja :
W płynie

Opakowanie :
W butelce


 

Uwielbiam wszelkiego rodzaju produkty do umilenia kąpieli, idą one u mnie jak burza, praktycznie bez tego nigdy nie idę się myć. Tym razem postanowiłam zakupić płyn do kąpieli o zapachu hibiskusa i wody kokosowej. Płyn miał kolor różowy, ale zanim zrobiłam zdjęcie to zdążyłam go już zużyć. Do wanny wystarczyło wlać nakrętkę płynu aby od razu zaczęła wytwarzać się piana. Woda delikatnie zmieniła kolor ale pod jej napływem róż robił się coraz bladszy. Oprócz piany która relaksowała podczas kąpieli, można się było zachwycać również zapachem który unosił się po całej łazience, był delikatny ale wyczuwalny i z pewnością nie drażniący. Do plusów można zaliczyć również właściwości pielęgnacyjne, skóra po jego zastosowaniu była miękka i delikatna w dotyku oraz delikatnie nawilżona, ale efekt nie był długotrwały i dla wymagających balsam był niestety niezbędny. Płyn jest zdecydowanie bardzo wydajny. Ogólnie byłam z niego bardzo zadowolona i pewnie pokuszę się jeszcze o jakieś inne wersje zapachowe. Więc zdecydowanie polecam do wypróbowania i zrelaksowania.

Posiadaliście?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz