W tym miesiącu ponownie zamówiłam pudełko od BeGlossy, tym razem w prezencie można było dostać kolczyki ze skrzydełkami, jednak nie wszyscy a oczywiście wybrane pudełka, niestety mnie się nie udało na nie trafić, a może to i lepiej bo w sumie i tak nie noszę i tak, więc służyłyby jedynie jako prezent, no ale mniejsza o to. W pudełku ponownie miała trafić tołpa z poprzedniego pudełka, tylko że w opakowaniu normalnym, jednak ponownie trafiły do nas saszetki, mnie osobiście jakoś nie zależało na tym produkcie bo i tak w sumie średnio go wykorzystam także dla mnie mała strata. Dodatkowo odkrytym kosmetykiem była regenerująca maseczka do włosów z linii Biovax® Gold . No ale nie ma co tak ujawniać tylko pokażę to co się w niej znalazło :
I oto co konkretnie znajdowało się w pudełku :
Osobiście bardzo zadowolona jestem z maseczki oraz z rozświetlaczy bo akurat skończył mi się jeden, jeden mam również z pudełka więc ten będzie na zmianę, idealnie się złożyło. Również zainteresował mnie żel do ciała bo teraz idzie tego jak woda z kranu a zapach na pewno jest fenomenalny oraz ciekawi mnie ta maseczka do włosy. Pudełko jak dla mnie całkiem fajne, zastanawiam się teraz nad zamawianiem GoldenBoxów z BeGlossy.
Podoba Wam się ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz