Pudełko jak zawsze ma różowe opakowanie a zawartość jak dla mnie bardzo trafiona, no w sumie w części trafiona, ale zaraz sami zobaczycie.
A oto co znalazło się w środku :
Jak widzicie zawartość pudełka nie wygląda źle, najbardziej mnie ciekawi ta odżywka Aussie i oczywiście żel pod prysznic, ale również nie omieszkam sprawdzić farby do włosów, trochę szaleństwa się należy na te stare lata, pędzel również się przyda, chodź rzadko się maluje to jednak jest to produkt który się nie przeterminuje, jedyne co mnie nie cieszy to cień, bo dostałam jak na złość kolor czarny, no ale trudno.
Jak wam się podoba?
Zawartość pudełka bardzo mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuńDla mnie byłoby tak pół na pół, ale bywały gorsze zawartości :)
OdpowiedzUsuń