zBLOGowani.pl

Obserwatorzy

Oillan, Balance - Ochronny krem wzmacniający naczynka


DSC09364.JPG
Ochronny krem Oillan Balance skutecznie wzmacnia naczynka oraz chroni nadwrażliwą skórę skłonną do zaczerwienień. Trokserutyna uszczelnia naczynka krwionośne, zapobiegając ich pękaniu i jednocześnie reguluje mikrokrążenie ograniczając rumień twarzy. Olej z ogórecznika lekarskiego i skwalan z oliwek intensywnie odżywiają i zmiękczają skórę oraz odbudowują jej barierę hydrolipidową. Witamina E chroni przed niekorzystnym działaniem wolnych rodników, wspomagając naturalny system ochronny skóry. Alantoina i D-pantenol łagodzą podrażnienia i zaczerwienienia.

Skład :
Aqua, Ethylhexyl Stearate, Panthenol, Glycerin, Petrolatum, Cera Microcristallina, Isodecyl Neopentanoate, PEG-30 Dipolyhydroxystearate, Allantoin, Dicaprylyl Ether, Triisononanoin, Cetearyl Ethylhexanoate, Magnesium Sulfate, Tocopheryl Acetate, Argania Spinosa Kernel Oil, Troxerutin, Borago Officinalis Seed Oil, Ceramide NP, Squalane, Cholesterol, Glyceryl Stearate Citrate, Glyceryl Behenate, Hydrogenated Palm Oil, Isopropyl Myristate, Caprylyl Glycol, Ethylhexylglycerin, Methylisothiazolinone, Phenoxyethanol



Cena :
50 ml / 25 zł

Cera :
Sucha
Naczynkowa
Wrażliwa

Właściwości :
Przeciwzapalne
Na zaczerwienienia
Natłuszczające
Łagodzące
Regenerujące

Konsystencja :
Kremu

Opakowanie :
W tubie



Moja opinia :
Poszukiwałam kiedyś dobrego kremu który zniwelowałby moją suchą skórę na twarzy, takim oto cudem dostałam kiedyś w pudełku kosmetycznym ten oto krem. Krem jest do cery suchej, wrażliwej a także i naczynkowej, także w sam raz jak dla mnie. Moja cera w zimie zazwyczaj daje się we znaki i bez kremu ani rusz. Produkt ma dosyć tłustawą konsystencje, na początku czuć na twarzy taki efekt filmu, ale potem już według mnie ładnie się wchłania, chyba że już tak się przyzwyczaiłam do niego że nawet tego nie czuję. Twarz się po nim delikatnie świeci, ale to raczej normalne po użyciu kremu nawilżającego. Ma delikatnie zółtawy kolor. Dobrze rozprowadza się na twarzy. Nakładam go zazwyczaj na noc, rano skóra jest ładnie natłuszczona, dodatkowo zawsze nakładam podkład na krem bo inaczej wszystkie suche skórki są podkreślone i nie chce się równomiernie rozprowadzić, po nakładaniu na krem podkład idealnie się stapia, nie podkreśla nic, a dodatkowo nie roluje się, także według mnie duży plus. Dodatkowo mogę zapomnieć o przesuszeniu twarzy czy też łuszczeniu które czasami u mnie występowało. Skóra nie jest również zaczerwieniona, koloryt się delikatnie ujednolicił a delikatne plamki po trądziku są w sumie mniej widoczne. Teraz nie boje się wyjść bez makijażu na miasto nawet w samym kremie bo wiem, że moja cera wygląda prawie doskonale. Plusem jest także fakt że nie zapycha, jest wydajny, nie uczulił mnie ani również nie podrażnił. Według mnie produkt jest godny polecenia.

Posiadaliście ?

1 komentarz:

  1. Nie miałam go. Na szczęście nie mam wielkich problemów z naczynkami, ale za to nawilżenie zawsze się przyda :)

    OdpowiedzUsuń