Sierpniowe pudełko od ShinyBox

Po ostatnim lipcowym pudełku czułam lekkie rozczarowanie produktami które się tam znalazły, jednak stwierdziłam, że skoro jeden miesiąc był gorszy to może pozostałe będą lepsze i w sumie się nie pomyliłam. Pudełeczko dostałam już we wtorek jednak nie miałam jak się z wami nim podzielić, więc robię to teraz.
Jak zwykle grafika zaskakuje pozytywnie, jest delikatna i bardzo ładnie się prezentuje.

 

A tak prezentuje się zawartość :





I opis całej zawartości :




Zawartość bardzo przypadła mi do gustu, najbardziej spodobał mi się krem do rąk ze Stenders oraz krem nawilżający do twarzy, w sumie tych produktów nigdy dość. Żeli mam już sporo, ale w sumie tez się przyda i będzie czekał na swoją kolej, już jeden z tej firmy mam, będzie i kolejny. Niezadowolona jestem z tej odżywki do włosów, w sumie nic do niej nie mam, ale strasznie krótka data do wykorzystania, więc nie wiem jak  to z tym będzie.

Jak wam się podoba zawartość?