Purederm Botanical Choice plastry nas nos z ekstraktem z drzewa herbacianego to skuteczna terapia oczyszczająca przeznaczona do odtykania porów i usuwania wągrów.Aktywna warstwa wnika głęboko w pory, dokładnie oczyszczając skórę z tłuszczu i zanieczyszczeń pozostawiając skórę czystą i gładką. Olejek z drzewa herbacianego wspomaga leczenie stanów zapalnych, łatwo przenika przez skórę i działa bakteriobójczo. Już po pierwszym użyciu widoczna będzie poprawa stanu skóry, pory są szczelniejsze, czystsze i mniej widoczne.
Skład :
Cena :
Około 7 zł / 6 plasterków
Dostępność :
Biedronka (gazetkowe) , być może w którejś drogerii
Zapach :
Taki w sumie przyjemny, taki ziołowy
Opakowanie :
Opakowanie kartonowe, w nim specjalnie zapakowany produkt.
Moja opinia :
Widziałam je niedawno w gazetce w Biedronce i chcąc nie chcąc skusiłam się na nie bo przydałby mi się taki produkt który pomógłby mi zwalczyć moje wągrowe problemy na nosie i w koło niego. Opakowanie takie jak przy pakowaniu np. perfum, tekturowe, w środku wyżej znajdują się takie zapakowane plasterki. Stosuje się je 1-2 razy w tygodniu, w odstępie 3 dni, ja tak robię. Starałam się je naklejać naprawdę na różne sposoby, zapach mnie tak nie drażnił był w miarę przyjemny, jedyne co mnie wkurzało to fakt że plasterek mi się odklejał, doklejałam ale nic nie pomogło, robiło się w nim powietrze, ale nie zawsze. Powiem szczerze że plasterek nie robił kompletnie nic! Jak go nakleiłam tak go praktycznie sobie zdarłam, ot kilka wągrów sobie wyszło z płatka nosowego, ale żadnego efektu nie było nawet widać. Naklejałam go górą, dołem, mniej wody, więcej, nic nie dało. Na dodatek przyklejał mi się tak do nosa, że zostawały jego kawałki na mojej twarzy, które no chcąc nie chcąc trzeba było zmyć wodą. Myślałam ze chodź delikatnie będzie mi pomocny w mojej walce, ale się przeliczyłam, pieniądze poszły w błoto, a mnie został jeszcze jeden płatek, wykorzystać go wykorzystam, ale bez większego entuzjazmu.
Osobiście nie polecam. Bubel nad bublami.
Posiadaliście? Jak opinia?
Dobrze wiedzieć, że to bubel
OdpowiedzUsuńkurcze, szkoda że taki niewypał z tymi płatkami,
OdpowiedzUsuńmam ten pełno wągrów na nosie i wlaczę z nimi zawzięcie ;/
Ja mam wersję zwykłą i jestem zadowolona. Te plastry wyciągają z mojego nocha wszystkie (no może prawie wszystkie) wągry. Efekt jest naprawdę rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńByłam ciekawa tych płatków. Dobrze, że nie kupiłam.
OdpowiedzUsuńjak widać nie można mieć czegoś w ciągu kilku chwil i moje marzenia o czystym nosku legły w gruzach :P a byłam bliska wrzucenia do koszyka.
OdpowiedzUsuńChciała bym kiedyś czegoś takiego spróbować! Zapraszam do siebie patyskaa.blogspot.be
OdpowiedzUsuńA ja już kiedyś coś tam o nich czytałam i nie wypadły wtedy aż tak źle jak u Ciebie ... no cóż , na pewno ich nie kupię teraz :)
OdpowiedzUsuń