zBLOGowani.pl

Obserwatorzy

Biolaven Organic- Żel myjący do twarzy

DSC07403.JPG DSC07404.JPG

Nawilżająco-odświeżający żel do mycia twarzy, delikatnie, ale skutecznie oczyszcza skórę z wszelkich zabrudzeń i makijażu. Łagodne detergenty i fizjologiczne pH gwarantują zachowanie naturalnej bariery lipidowej, a dodatek oleju z pestek winogron zapobiega wysuszeniu. Olejek eteryczny z lawendy, symbol Prowansji, znany jest ze swoich antyseptycznych i odświeżających właściwości. Systematyczne stosowanie pozwala cieszyć się czystą i promienną skórą. Przebadany dermatologicznie, hypoalergiczny.


Skład :
Aqua, Lauryl Glucoside, Glycerin, Cocamidopropyl Betaine, Vitis Vinifera Seed Oil, Panthenol, Lactic Acid, Sodium Benzoate, Lavandula Angustifolia Oil, Parfum.

Cena :
Około 16,50 zł / 150 ml

Dostępność :
Drogerie, te bardziej stacjonarne

Zapach :
Przyjemny, wyczuwalne winogrono

Opakowanie :
Plastikowa buteleczka z estetyczną etykietą oraz pompką


Moja opinia :
Moja cera jest bardzo kapryśna, do tego trądzikowa, więc delikatne produkty się najlepiej u mnie sprawdzają. Ten żel dostałam w jednym z pudełek ShinyBox, na początek moje zmysły przykuł oczywiście zapach, który jest naprawdę przyjemny, winogronowy. Produkt ma w sobie pompkę, która posiada zamknięcie typu 'stop' dzięki czemu nie da się jej nacisnąć, wiec przydatne podczas jakiejś podróży. Co do samego działania to jestem zadowolona, żel dobrze oczyszcza skórę, do tego nie wysusza jej, nie podrażnia. Jest delikatny. Do tego myślę, że w jakiś tam sposób razem z innym kremem na noc działa coś na moje krosteczki, dzięki czemu rzadziej się pojawiają, a jak już to w miarę szybko znikają, nie tak jak kiedyś. Konsystencja słabo mi się podoba bo jest dosyć wodnista, zdarza się, że ucieka między palcami, do tego do umycia mojej twarzy potrzeba większej ilości przez co staje się mniej wydajny, Produkt w mniejszej ilości się nie pieni, u mnie przy dwóch pompkach daje jakoś radę. Żel również dobrze zmywa makijaż. Ogólnie z żelu jestem zadowolona, jeśli ktoś tak jak ja oczekuje tylko dobrego oczyszczenia i braku wysuszenia to produkt będzie dobry, jednak ktoś wymaga więcej to niestety się może przeliczyć. Ja się pewnie póki co na razie na niego więcej nie skuszę ze względu na wydajność, chodź zapach kusi, oj kusi. 

6 komentarzy:

  1. U mnie niestety się nie sprawdził ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy musi mieć zapach skoro tak Ci się podoba. :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Próbuję go zdenkować od 2 miesięcy ;) ale lubię go, mimo, że nie jest idealny

    OdpowiedzUsuń
  4. nie miałam go i nigdy nie widziałam w żadnej drogerii, ale zapachy winogron w kosmetykach uwielbiam !

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam ten żel Biolaven, jest u mnie świetnym uzupełnieniem żelu rumiankowego Sylveco - stosuję zamiennie. Żel ma w sumie myć, oczyszczać i nie wysuszać skóry, więc nie ma co się spodziewać cudów na kiju, bo od tego są toniki i kremy :)
    Stosuję pół pompki, czasami myję dwa razy buzię - gdy miałam tłustą maseczkę (robię z kremu brzozowo-rokitnikowego z Sylveco).

    OdpowiedzUsuń