Czasem promocję kusza na tyle, że nie da rady się opamiętać i na zakupy się pójdzie. Mimo swoich ograniczeń niektóre tak kuszą, że po prostu muszę je mieć. Nie jest tego dużo, ale zawsze coś.
Niektóre z tych produktów były mi potrzebne i testy zaczęłam już na wstępie. Najbardziej z tych wszystkich rzeczy to ciekawi mnie tez żel do twarzy. A teraz bardziej szczegółowo przedstawię co do mnie trafiło :
1. Dermedic, Normacne Preventi - Antybakteryjny żel do mycia do skóry mieszanej i tłustej - Najbardziej interesujący, bo typowo do mojego rodzaju skóry, być może skusi się lepiej niż inne tego typu produkty, oby, bo trzymam za niego mocno kciuki.
2. Puderm - Nose pore strips, Tea free - Męczę się i męczę z wągrami na nosie to postanowiłam coś z tym zdziałać, a czy dobrze zainwestowałam pieniądze to się dopiero okaże w czasie
3. Lovely - Nail Care, Silky Power (Odżywka z jedwabiem) - Szukałam odzywki z Eveline ale skoro jej nie znalazłam to pokusiłam się o takie cudeńko w dziwnym aczkolwiek fajnym opakowaniu
4. Manhattan - Soft Compact Powder (Puder prasowany) - Szukałam pudru z gąbeczką bo moja to już normalnie woła o pomstę do nieba, skusiłam się na ten puder, jak dla mnie puder to puder bez większego znaczenia byle by zmatowił, więc pewnie tragedii pod tym względem nie będzie.
Posiadaliście coś z tego? Jak opinie?
nie posiadałam nic. ale plastry na wągry mnie kuszą od dłuższego czasu :)
OdpowiedzUsuńNa mnie niestety nie działają z niewiadomych mi powodów ;-)
UsuńJa też nie mogę nigdzie znaleźć ostatnio eveline. Może opakowanie zmieniają i są chwilowe braki ?:>
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzję płatków na wągry.
OdpowiedzUsuńhehe myślałam że tylko ja nie umiem opierać się promocjom :D
OdpowiedzUsuńCiekawe jak ta gromadka się u Ciebie sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tych plasterków na nos. Może u mnie by się sprawdziły :)
OdpowiedzUsuń