Krem przeznaczony do codziennej pielęgnacji skóry rąk i paznokci. Dzięki zawartości soku z aloesu łagodzi podrażnienia, intensywnie nawilża i koi. Zawartość allantoiny i gliceryny sprawia, że skóra jest gładka, miękka i elastyczna. Krem szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej ani lepkiej warstwy. Chroni przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. Szczególnie polecany dla skóry wrażliwej, z podrażnieniami.Przebadany dermatologicznie.
Skład :
Aqua, Cetearyl Alcohol, Paraffinum Liquidum, Ethylhexyl Stearate, Dimethicone, Glycerin, Petrolatum, Ceteareth-20, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Allantoin, Parfum, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Butylparaben, Propylparaben, Isobutylparaben, Imidazolidinyl Urea, Citric Acid, Citronellol, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Linalool, Alpha-Isomethyl Ionone.
Cena :
Ok. 4,80 / 100 ml
Zapach :
Przyjemny, czuć świeżość, aloes
Dostępność :
Drogerie, sklepy z takim asortymentem
Opakowanie :
Plastikowe, miękkie, na zatrzask
Moja opinia :
Ten krem dostałam na którymś ze spotkań podkarpackich blogerek. Trochę zajęło zanim zaczęłam go używać bo poprzedni krem był bardzo wydajny. Krem ma super zapach, jest przyjemny co już wcześniej wspomniałam. Miękkie opakowanie pozwala na sprawdzenie pozostałej ilości produktu, ja to robię poprzez ściskanie od końca opakowania aż do początku i wiem jaki jest jego stan zużycia. Jest w miarę wydajny, chodź żeby nawilżyć dłonie potrzeba go trochę większą ilość. Jeśli mam bardzo suche dłonie to czasem smaruję nim nawet dwa razy. Produkt szybko wsiąka/wchłania się w dłonie, dzięki temu nie przeszkadza nam w niczym, nie pozostaje na nich jakiś tłusty film. Po myciu rąk krem się oczywiście się zmywa i trzeba go ponownie nakładać. Konsystencja kremu jest ani za gęsta ani za rzadka, taka w sam raz jak na krem do rąk. Jest koloru białego. Po użyciu kremu dłonie są gładkie i miękkie, takie delikatne w dotyku. Lubię to uczucie, a już na pewno lubię to nawilżenie. Nie zauważyłam natomiast żadnego uczucia łagodzenia podrażnień czy też ukojenia. Ale może na moich dłoniach to nie potrzebne (?). Osobiście jestem zadowolona, szkoda tylko że muszę go czasami używać po dwa razy z rzędu abym czuła dobre nawilżenie, jednak zapach to rekompensuje bo bardzo mi się podoba.
Posiadaliście? Jak opinia, a może się skusicie?
Nie miałam jeszcze tego kremu do rąk. Jednak ostatnio zauważyłam, że służą mi kremy tylko dla alergików.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze.
OdpowiedzUsuńMiałam, ale wersje wiśniową i bardzo lubiłam ten krem. Nawet kupiłam sobie kolejne opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńMam chęć na kokosową wersję tego kremu :)
OdpowiedzUsuńNie znam firmy pierwszy raz go widze ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten krem. Jednak do końca mnie nie przekonuję. Juz jak coś aplikuję to chce aby dalo dobre nawilżenie.
OdpowiedzUsuń