Szampon Argan Smooth maj w swoim składzie marokański olej arganowy, który głęboko nawilża i odżywia włosy. Jest bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe oraz witaminę E, dzięki czemu ma właściwości wzmacniające i regenerujące. Regularne stosowanie produktów Argan Smooth przywróci włosom miękkość, połysk i piękny, zdrowy wygląd.
Skład :
Aqua (Water), Sodium Laureth Sulfate, Sodium Chloride, Cocamidopropyl Betaine, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Glycol Distearate, Glycerin, Sodium Benzoate, Panthenol, Parfum (Fragrance), Coco-Glucoside, Potassium Sorbate, Polyquaternium-7, Disodium EDTA, Glyceryl Oleate, Glyceryl Stearate, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Benzoic Acid, Argania Spinosa Kernel Oil, Citric Aci, Hydrolyzed Silk, Hexyl Cinnamal.
Cena :
250 ml / 30-40 zł
Rodzaj :
do włosów suchych i zniszczonych
do włosów kręconych
do włosów normalnych
Właściwości :
regenerujące
nawilżające
oczyszczające
wygładzające
Skóra głowy :
normalna
Opakowanie:
w tubie
Moja opinia :
Mam włosy przetłuszczające się, ale zazwyczaj myje je co dwa lub trzy dni. Postanowiłam, że wypróbuje ten szampon własnie na zimę, kiedy to włosy stają się strasznie suche i łamliwe. Pamiętam pierwsze stosowanie po którym się całkowicie załamałam, włosy miałam dosłownie tłuste jak kluski, można z nich było wyciskać olej, jeszcze gorsze niż przed umyciem. Popatrzyłam na etykietę czy to aby na pewno szampon i tak, wzięłam dobry produkt, potem pomyślałam że może źle spłukałam, no ale to też raczej nie bardzo możliwe bo zawsze było dobrze a teraz nagle przy nowym szamponie nie. Postanowiłam porzucić produkt na jakiś czas i ponownie umyć włosy kolejnym szamponem. Po zużyciu kolejnego postanowiłam wrócić do poprzednika, poczytałam trochę w internecie co może być przyczyną takiego stanu włosów po umyciu i jedyne co wywnioskowałam to żeby mieszać szampon z wodą przed nałożeniem na włosy, postanowiłam wypróbować i o dziwo trochę pomogło. Włosy nie wyglądały już na tłuste tylko na oczyszczone, jednak nie zauważyłam żadnego nawilżenia. Podczas mieszania szamponu z wodą mniej się pieni, jest taki tępawy w użyciu. Na drugi dzień włosy już nie wyglądają na takie świeże, a na kolejny już jest konieczność umycia. Niestety mimo chęci nie pokochałam się z tym szamponem, sam fakt kombinowania przy myciu delikatnie mnie zniechęcił. Postanowiłam go zużyć do końca i zapomnieć. Nie sądzę aby była taka siła która zmusiłaby mnie do ponownego zakupu.
Posiadaliście?
Miałam kiedyś taki przypadek, że umyłam włosy i wyglądały gorzej niż przed :( Ostatnio też pisałam o rewelacyjnych produktach do włosów :)
OdpowiedzUsuńMiałam go dawno temu, bodajże z jakiegoś Szajni i nie pamiętam już czy robił coś dobrego/złego. Taki przeciętniaczek. A to z rozcieńczaniem szamponu to prawda, po pierwsze lepsze działanie, a po drugie wydajniejsze :)
OdpowiedzUsuń