zBLOGowani.pl

Obserwatorzy

Denko kwartalne 2014 - #3

Już prawie koniec października a ja dopiero zebrałam się za zrobienie denka. Ach to lenistwo. To jest już przedostatnie w tym roku. Jak zwykle nie jest tego zbyt dużo, ale zawsze coś, tym bardziej że moje zapasy kosmetyczne się zdecydowanie powiększyły czas wziąć się za sumienne ich zużywanie. 
Jak zawsze, pokażę jak prezentuje się całość denkowego pudełka :

http://b4.pinger.pl/efac059a966f6cd5a1c57d953db37df2/DSC06480.jpg 

Nie zrobiłam jednak zdjęcia całości produktów po wyjęciu z pudełka, więc zarzucę was tylko partiami produktów wraz z ich opisem.  Jak zawsze po kliknięciu na nazwę produktu będzie można przejść do ich recenzji. 

http://b3.pinger.pl/0bf3abbf840a5719458393cfbf83bb78/DSC06482.jpg 

1.  AA Intymna Pro - Specjalistyczny płyn do higieny intymnej `Fresh` - Cudów nie zdziałał, płyn jak płyn ot na krótką chwilę coś tam pomoże. Póki co testuję inny.
2.  Bielenda, Afryka SPA - Odmładzające mleczko do ciała 'daltyl & kokos' - Zapach ma bardzo fajny, dobrze nawilża, jakoś nie zauważyłam u siebie regeneracji ale jej nie potrzebowałam. Bardzo wydajne, jednak źle go zużywa do końca bo rurka z pompką jest po prostu za krótka (?!)
3. Tutti Frutti - Olejek do kąpieli 'liczi & rambutan' - Pięknie pachnie, wydajny, kąpiel z nim to przyjemność, pewnie się skuszę nie raz jeszcze na niego lub inne wersję.
4.  Pilomax Wax - Szampon głęboko oczyszczający do włosów ciemnych - Polubiłam się z nim, dzięki niemu moje włosy przestały tak nałogowo wypadać.

http://b3.pinger.pl/a141bafe8532c1b573d79ed1cc46c4b0/DSC06484.jpg 

5.  Cleanic Professional - Chusteczki nawilżane do peelingu - Bardzo je lubię, miałam je już kilka razy i jestem zadowolona. Pewnie się jeszcze pokuszę.
6. Facelle Intim - Chusteczki do higieny intymnej - Były całkiem ok, ale strasznie nawilżone, aż się pieniło czasem z nich. Jakoś mnie nie przekonały do siebie zbytnio.
7. Biedronkowe Pianotwory - Bardzo fajne, polubiłam je, kąpiel była bardzo przyjemna, kolorowa i owocowa.
 

8. Style Pen - Nail Polish Remover, Pachnący zmywacz w płatkach - Bardzo się polubiłam z taką wersją zmywacza, nie muszę maczać setek wacików tylko od razu wyciągam i ścieram. Wygodne, praktyczne i można wziąć ze sobą do torebki.
9. Rimmel - Matujący puder prasowany Stay Matte - Według mnie to dobry puder, zwłaszcza dla osób o tłustej cerze. Dobrze matuje i dopasowuje się do koloru skóry/podkładu. 

Jak pisałam nie jest tego dużo, według mnie denko nie jest takie najgorsze, ale zawsze staram się pobić swój rekord w ilości zużyć, może kiedyś mi się to uda. A póki co staram się ograniczać zakupy kosmetyczne.

Posiadaliście coś z tego?

Współpraca z drogerią ezebra.pl

Ostatnimi czasy zaniedbałam trochę bloga, to fakt i nie będę tego ukrywać bo wiem, że z moim czasem i chęciami teraz strasznie słabo, ale staram się jak mogę. Kilka dni temu po pracy na moim stoliku leżała malutka paczuszka, myślałam że to kolejna próbka lub coś w tym stylu, jednak się pomyliłam i moim oczom ukazał się inny obraz.

http://b3.pinger.pl/da916a5762fe85607b7606553ba32cf4/aa.jpg

Tak prezentowała się niepozornie paczuszka niespodzianka. W niej znalazły się trzy produkty oraz kartka od drogerii. 

http://b2.pinger.pl/b670e24cf7005f24b30ab20d56c77f66/DSC06478.jpg

W paczuszce jak widać znalazł się cień od Manhattan, kredka od NYC w kolorze srebrnym oraz błyszczyk firmy Manhattan. Produkty trafiły w mój gust i już zaczęły się pierwsze testy.
O czym chcielibyście przeczytać najpierw?

http://ezebra.strefa.pl/logo%20ezebra/logo.jpg

CeraNova - czy naprawdę pomaga?

http://b4.pinger.pl/7833c66273fb7a679994a94e3d5b5551/DSC06447.jpg http://b1.pinger.pl/6ee040cfec61f15946ee1d90afd1855f/DSC06448.jpg

* pomaga w walce z problemami związanymi z nadmierną czynnością gruczołów łojowych, np.: tłusta cera, przetłuszczające się włosy, pryszcze
* przyspiesza przemianę materii
* działa antyoksydacyjnie (neutralizacja wolnych rodników)
* opóźnia procesy starzenia się skóry
* wpływa na procesy oczyszczania organizmu

http://b2.pinger.pl/97b807aebcdbff846dba1c26fb26ac59/DSC06450.jpg

Skład :
http://b4.pinger.pl/fa5b2e811ae909896cdc5d0859f830e5/DSC06449.jpg

Cena :
Od 16 zł do 30 zł / 60 tabletek

http://b4.pinger.pl/3f2eba07d6baf2ea8eff1c0e1d9270ba/DSC06451.jpg

Opinia :
Te tabletki dostałam na jednym z Rzeszowskich spotkań bloggerów. Na początku miałam jakieś na odchudzanie, ale takowych nie potrzebowałam to zrobiłam podmiankę z jedną z uczestniczek. Do tego typu produktów podchodziłam zawsze z dystansem, jak pies do jeża, bo nie wierzę jako tako w przesłanki jakie obiecuje producent. Opakowanie zawierało 4 listki tabletek, z czego brało się dwie na dzień. Jakiegoś dobrego smaku nie miały, ale w końcu miały działać. Ze względu na spore problemy z cerą jakie miałam zdecydowałam że raz kozie śmierć warto spróbować, a nuż pomoże i będę zadowolona z efektów? Tak więc jak zalecił producent brałam tabletkę zazwyczaj rano i wieczorem, po posiłku. Miały zadziałać na włosy , na łojotok oraz na niespodzianki na twarzy. O ile na łojotok skóry zadziałały, twarz mam teraz uregulowaną i nie świeci mi się jak przysłowiowe "psu jajca" tak z włosami i pryszczami/krostkami nadal był problem. Nie zależało mi w sumie tak na włosach jak na tych wypryskach, ale w końcu miałam nadzieję że jak nie tu to może pomoże chociaż tam. Brałam je regularnie, niestety poprawy jak nie było tak w dalszym ciągu pewnie nie będzie, mimo już nie tak młodzieńczego wieku to myślałam że chodź trochę problem zaniknie. O ile krostki zostały, tak też czasami przy braniu tabletek pojawiały się nowe i to było dla mnie trochę dziwne, no ale chociaż spróbowałam. Niestety zadowolona z efektów jako tako nie jestem i zapewne nie skusiłabym się na kupno produktu. 

Posiadaliście? Zadziałało? A może sami wypróbujecie?